Ya han pasado veinte años desde aquel negro 11-M que sacudió a toda España y a todo el mundo civilizado.
En estas fechas no hay medio de comunicación que no mencione aquellos acontecimientos... Sin embargo, estos veinte años no han resultado suficientes para llegar a un acuerdo entre las fuerzas políticas, para analizar y presentar una versión lo más cercana a la verdad posible de lo ocurrido. Dicen que el tiempo cura heridas, parece que en este caso el tiempo tiene tiempo.
Nadie duda que aquel día fue imposible reconocer la situación con toda certeza. De ahí que el entonces presidente del gobierno, José María Aznar (Partido Popular) atribuyó errónea o deliberadamente la autoría del atentado a la organización terrorista vasca ETA. Hoy conocemos a los artífices: terroristas yihadistas relacionados con Al Qaeda.
Tanto más sorprende que las mismas caras, o mejor dicho los mismos descaradaos, secundados de sus partidos, hoy en día sigan negando los hechos. Triste que el interés político prevalezca sobre la verdad histórica y una mínima decencia y respeto a las víctimas.
FOTO: Fuente/Źródło
Un poco de fechas
11 de septiembre de 2001 - atentados contra las torres de WTC, en EE.UU.
George Bush Jr. llama a la guerra contra el terrorismo.
2003 - Presidente Aznar da órdenes de mandar soldados españoles a Irak.
Varios grupos yihadistas advierten: quien envíe soldados será castigado. En toda España hay protestas masivos contra la guerra y la decisión del Gobierno (casi el 90% está en contra). El Gobierno (PP) desoye al Pueblo y España, entre otros, manda las tropas a Irak.
11 de marzo de 2004 – atentados en el metro de Madrid. Presidente Aznar afirma que no es venganza, sino un ataque de ETA.
Jefe del comité electoral del PSOE, Alfredo Pérez Rubalcaba dice una frase que pasará a la historia: “Los españoles merecen un Gobierno que no les mienta”.
14 de marzo de 2004 – elecciones generales: el PP pierde el poder.
Es el mayor atentado terrorista en España.
Enlaces de interés
Más información. Wikipedia (ES)
Película sobre los tentados (Diario Público)
Minęło dwadzieścia lat od tego czarnego 11-M (jedenasty marca), który wstrząsnął całą Hiszpanią i całym cywilizowanym światem.
Obecnie nie ma ani jednego środka przekazu, który nie wspominałby o tamtych wydarzeniach... Jednak te dwadzieścia lat nie wystarczyło, aby osiągnąć porozumienie między siłami politycznymi, przeanalizować i przedstawić wersję tego, co się wydarzyło, która byłaby jak najbliższa prawdzie. Mówi się, że czas leczy rany ale wydaje się, że w tym przypadku czas już ma dużo czasu...
Nikt nie ma wątpliwości, że tamtego dnia nie można było z całkowitą pewnością rozpoznać sytuacji. Dlatego ówczesny premier José María Aznar (Partia Ludowa) błędnie lub celowo przypisał odpowiedzialność za atak baskijskiej organizacji terrorystycznej ETA. Dziś znamy sprawców: dżihadyści-terroryści powiązani z Al-Kaidą.
Tym bardziej dziwi fakt, że te same twarze, a raczej ci sami bezczelni ludzie, wspierani przez swoje partie, nadal zaprzeczają faktom. To smutne, że interes polityczny bierze górę nad prawdą historyczną oraz minimum przyzwoitości i szacunku dla ofiar.
FOTO: Fuente/Źródło
Trochę dat
11 września 2001 - ataki na wieże WTC w USA.
George Bush Jr. wzywa do wojny z terroryzmem.
2003 - Premier Aznar wydaje rozkaz wysłania hiszpańskich żołnierzy do Iraku. Kilka grup dżihadystycznych ostrzega: ktokolwiek wyśle żołnierzy, zostanie ukarany. W całej Hiszpanii odbywają się masowe protesty przeciwko wojnie i decyzji rządu (prawie 90% jest jej przeciwnych). Rząd (Partii Ludowej) ignoruje zdanie narodu i Hiszpania, między innymi, wysyła wojska do Iraku.
11 marca 2004 r. - zamachy bombowe w madryckim metrze.
Prezydent Aznar twierdzi, że to nie zemsta, ale atak ETA. Szef komitetu wyborczego PSOE Alfredo Pérez Rubalcaba wypowiada zdanie, które przejdzie do historii: "Hiszpanie zasługują na rząd, który ich nie okłamuje".
14 marca 2004 r. - wybory parlamentarne: PP traci władzę.
Jest to największy atak terrorystyczny w Hiszpanii.
Ciekawe linki
Krótki dokument o zamachach ES
--------------------------------------------------------------------------------------
V. No matarás. / V. Nie zabijaj.